En savoir plus
Reklama nas otacza i osacza. Przecietny mieszkaniec duzego europejskiego miasta styka sie codziennie z blisko tysiacem reklam. Sa nia przeciez nie tylko telewizyjne spoty, wyskakujace okienka na stronach internetowych czy wielkie uliczne billboardy. To takze opakowania produktow zawierajacych logo producenta, przemowienia politykow i puszki Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy. Wlasciwie czasem trudniej jest powiedziec, co reklama nie jest...
Amerykanie ucza male dzieci tego, ze reklama stanowi przekaz perswazyjny i nie nalezy jej mylic z rzetelnymi informacjami. Maluchy dowiaduja sie wiec, ze pan, ktory w telewizji zacheca ich do zjedzenia czekolady okreslonej marki, ma w tym swoj wlasny interes, a czekolada niekoniecznie jest tak zdrowa, jak ow pan sugeruje. Do polskich szkol tez powinnismy wprowadzic tego typu lekcje.
W edukacji na temat reklamy nie nalezy jednak zaniedbywac doroslych. Niniejsza ksiazka swietnie sie w te idee wpisuje. Bedzie znakomita lektura dla wszystkich pragnacych widziec reklame jako zjawisko interdyscyplinarne, ktore trzeba analizowac z wielu punktow widzenia.