En savoir plus
Polska nauka o edukacji potrzebuje impulsow i otwarc - na nowe kategorie teoretyczne, koncepcje i pola problemowe. Niestety, autorzy wielu rozpraw i publikacji nie wpisuja sie w to zalozenie. Unikaja wyplyniecia na szerokie wody i rezygnuja z mozliwosci przezycia intelektualnych przygod, zamykaja sie w oplotkach badz wywazaja otwarte drzwi (powielajac te same, dawno juz rozwiazane problemy), wreszcie - sa ateoretyczni. Niezbyt czesto zdarzaja sie teksty, ktore daja czytelnikowi mozliwosc zrekonstruowania wlasnego sposobu myslenia czy dialogu. Na szczescie ksiazka Mariusza Sztuki daleko wykracza poza powyzszy opis. Autor potrafi w swoich - prowadzonych niemalze na wzor Foucaultowskiej metody genealogii - narracjach ukazac wylanianie sie kolejnych dyskursow (i kolejnych wersji rzeczywistosci) resocjalizacyjno-pedagogicznych oraz przedstawic je w bardzo przekonujacy sposob. Resocjalizacja stanowi w jego ujeciu swoista krystalizacje zarowno dynamiki napiecia miedzy roznymi podejsciami teoretycznymi, jak i konkretnymi, realnymi zjawiskami. Trzeba dodac, ze Autor nie konfrontuje wylaniajacych sie z badan obrazow mysli i rzeczywistosci z jakimkolwiek obrazem idealnej czy postulowanej wersji resocjalizacji. Jego narracje sa pozbawione wszelkiego moralizatorstwa i dydaktyzmu, tak kuszacych w przypadku analiz problemow zwiazanych z resocjalizacja (nie zaklada on tez istnienia ostatecznej prawdy, do ktorej naukowiec powinien dojsc za wszelka cene). Staja sie w tym kontekscie otwartym tekstem, ktory zaprasza czytelnika do nadawania wlasnych znaczen.
Z recenzji prof. zw. dr. hab. Zbyszka Melosika