Read more
Najbardziej chyba oryginalny, tworczy, a zarazem kontrowersyjny niemiecki filozof naszych czasow Peter Sloterdijk (ur. 1947) w tym krotkim eseju podejmuje sprawy fundamentalne: rozwazania o "nieprawdopodobienstwie" ludzkiego spoleczenstwa w swietle dzisiejszego rozumienia wolnosci. Sloterdijk od dawna nalezal do licznego grona krytykow projektu oswieceniowego. W ponowoczesnym duchu demaskowal humanizm jako inna forme "hodowli" czlowieka. W niniejszej ksiazce definiuje wolnosc indywidualna i identyfikuje jej historyczne losy. Jesli dawna wolnosc opierala sie na przymierzu gniewu, a wiec miala zrodlo w stresie (bunty, rewolucje, walka o wyzwolenie spoleczne), to w chwili, gdy "samotny wedrowiec" Rousseau, medytujac w lodce na jeziorze, odkryl czysta radosc z wlasnego istnienia wolnego od stresu, spoleczenstwu wyroslo we wlasnych szeregach najwieksze zagrozenie - anarchiczna jednostka. Cala pozniejsza filozofia i teoria spoleczna jest proba zneutralizowania tego napiecia. Szczegolna role odegrala mysl idealistyczna, usilujac zawlaszczyc w tym celu odkrycie subiektywizmu przez Rousseau. Niemozliwosc, niemal cud istnienia spoleczenstwa rodzi miedzy innymi pytanie o nature przyszlej mysli wolnosciowej, o ksztalt liberalizmu. W fascynujacych jak zwykle wywodach Sloterdijk rysuje pewna odpowiedz dla naszych czasow, ktora ma pogodzic indywidualistycznie wolny podmiot z kolektywem stresu.