Read more
Zycie Jacka to pasmo nieszczesc i upokorzen. W szkole drecza go koledzy, w domu nie daje spokoju znerwicowana, nadopiekuncza matka.
Jacek jest zmeczony zyciem w ciaglym impasie i marzy tylko o tym, by ludzie przestali go dostrzegac. Jednak po kolejnym pobiciu postanawia wziac sprawy w swoje rece i po raz pierwszy mowi matce "nie".
Adrianna od wypadku nie chce nikogo widziec. Na piec lat zamyka sie w pokoju i prawdziwy swiat podglada zza firanki.
Czy spotkanie tych dwojga wplynie na ich losy? Czy dzieki przyjazni, z poczatku bardzo trudnej, beda mieli odwage wrocic do pelnego zycia?
To doskonaly przyklad na to, ze milosc zaborcza to milosc krzywdzaca, powodujaca wiecej bolu niz szczescia. (...) Powiesc ta to apel do matek, by nauczyly sie sluchac swoich dorastajacych dzieci i pozbyly sie przeswiadczenia, ze to one zawsze maja racje. By zauwazyly, ze ich dzieci maja swoje potrzeby, dazenia i marzenia, ktore bardzo rzadko pokrywaja sie z tym, co rodzice uznaja dla nich za najlepsze.
Edyta Staniec
Granice_pl