Read more
W RELIGII DLA ATEISTOW deklarujacy pelna szacunku niewiare autor sprawdza - z wlasciwym sobie przewrotnym humorem - w jaki sposob doswiadczenia roznych religii moga sie przydac swieckiemu umyslowi w tak rozmaitych dziedzinach jak ksztaltowanie wiezi spolecznych, tworzenie nowych koncepcji studiow wyzszych i muzeow, wzbogacanie oferty turystycznej czy zachowywanie nalezytego dystansu wobec wlasnych ulomnosci.
"Niniejsza ksiazka jest proba wydobycia z religii, przede wszystkim z chrzescijanstwa i, w mniejszym stopniu, z judaizmu i z buddyzmu, elementow glebokiej madrosci, ktore daloby sie zastosowac takze w zyciu swieckim i ktore pomoglyby nam sprostac wyzwaniom zycia w spoleczenstwie oraz poradzic sobie z psychicznym i fizycznym cierpieniem. Glowna teza nie brzmi, ze zeswiecczenie jest zle, lecz ze nazbyt czesto zostalo zle przez nas przeprowadzone - ze pozbywajac sie nieprawdopodobnych idei, niepotrzebnie zrezygnowalismy takze z wielu przydatnych i przyjemnych aspektow religii" [fragment].