Fr. 22.50

Posol Opa dp sw. Jakuba - Skrocone tlumacz osobiste wlasnej ksiazki

Tedesco, Polacco · Tascabile

Spedizione di solito entro 1 a 2 settimane (il titolo viene stampato sull'ordine)

Descrizione

Ulteriori informazioni

slask to rodzinne strony Autora. Mówi sie tam po polsku, po slasku i po niemiecku. Ale wiekszosc wierzy w jednego Boga, co pokój przynosi. W innych regionach, gdzie wiary rózne sa, panuja przewaznie wojny. Znajomosc jezyków tez ludzi zbliza. W tym celu, oraz zeby goldaniy slunskiy nie umarlo, Autor przetlumaczyl swoja ksiazke, "Der Opa auf dem Camino de Santiago", rozdzialowo w w/w. 3 jezykach, zebys sie poducyl i do sasiada w jego mowie, po prostu, "cansto/gansto" przegoldol. Autor ukonczyl Politechnike Wroclawska; stad jest mgr inz., choc matka chciala, by zostal ksiedzem. Zwyczajny swiat Rentnera w Niemczech, gdzie od 35 lat zyje, przestal go kiedys "bawic." Wiec ruszyl piechota sam 2012 r., majac 73 lata, 18 kg plecak, oraz "kupe" watpliwosci czy podola, w ta najciezsza hiszpanska, 900 km droge sw. Jakuba. "Oby tylko, przez te Pyreneje, to potem juz pójdzie", myslal sobie. I tak "pchal" do przodu 32 dni, przy róznych pogodach i takze atakach psów. Ksiazka opowiada nie tylko o przygotowaniach i awanturniczym "Camino de Santiago", lecz zawiera tez wiele wspomnien. Jego lojciec bul lodziolrzyn; potyn wywlókli go do Rusyji, z inksymi chopuma ze wsi. Olma z Olpa mieli 8 dzieci, a kuzynów bylo 37. W r. 2014, Autor, Franio/Francek/Franz, przesol 1000 km, z Innsbruck do Asyzu i Rzymu w 43 dniach. Tu tez napisal ksiazke, 220 str.: "Opa ist wieder mal weg..." Jak je w "haimacie", to idzie m. in. 2 razy do roku do sw. Anny: 2 dni=80 km."Dusza idzie najlepiej piechota" i "Najlepsza droga do zdrowia jest droga piesza.""Dusa lajzi nollepi piechty." (Uwaga: Pisownia jest mieszana; po polsku i po slunsku.) Schlesien ist die frühere Heimat des Autors. Dort spricht man polnisch, schlesisch und deutsch. Die Mehrheit glaubt aber an einen Gott, was Frieden bringt. In anderen Regionen, wo mehrere "Götter" da sind, herrschen meistens Kriege. Sprachen nähern Leute auch. Mit diesem Ziel verfasste Autor noch mal sein Buch "Der Opa auf dem Camino de Santiago", abschnittsweise in die 3 o.g. Sprachen so, dass du anlehrnen kannst und den Nachbarn, "hinundwiedermal" auf seine Art "anquatschen" kannst. (Alles über den Autor selbst, findest in Deutsch am Anfang des Buches.) Im J. 2014 ist der Autor, Franio/Francek/Franz, 1000 km gegangen, von Innsbruck nach Assisi und Rom. Hierzu sein Buch mit 220 Seiten: "Opa ist wieder mal weg..." In der "Heimat", geht er u. a. 2 mal im Jahr hin/zu. nach Annaberg: 2 Tage=80 km."Die Seele geht am besten zu Fuß" u. "Der beste Weg zur Gesundh. ist d. Fußweg."

Info autore










Ich bin Schlesier, 75 Jahre alt und gesundheitlich angeschlagen. Vom Beruf war ich Dipl.-Ing. Im Jahre 1977 bin ich mit meiner Familie aus Polen in die Bundesrepublik Deutschland geflüchtet, wo ich bis heute lebe. Ich freue mich über meine vier wunderbaren Enkelkinder und versuche nie, den Humor zu verlieren.

"Mit Humor kommt man vor."

Dettagli sul prodotto

Autori Franz Joachim Klosa
Editore Books On Demand
 
Lingue Tedesco, Polacco
Formato Tascabile
Pubblicazione 01.01.2015
 
EAN 9783738677577
ISBN 978-3-7386-7757-7
Pagine 240
Dimensioni 170 mm x 220 mm x 14 mm
Peso 423 g
Illustrazioni 19 Farbabb.
Categoria Viaggi > Reportage di viaggio, racconti di viaggio > Europa

Recensioni dei clienti

Per questo articolo non c'è ancora nessuna recensione. Scrivi la prima recensione e aiuta gli altri utenti a scegliere.

Scrivi una recensione

Top o flop? Scrivi la tua recensione.

Per i messaggi a CeDe.ch si prega di utilizzare il modulo di contatto.

I campi contrassegnati da * sono obbligatori.

Inviando questo modulo si accetta la nostra dichiarazione protezione dati.